Bukiety z wstążkowych kwiatów, bardzo popularne ostatnio podczas ślubów. Zrobiłam dla zachcianki bo raczej nie przyda mi się, gdyż nie wyobrażam sobie ślubu bez żywych kwiatów.
Zrobienie takiego bukietu nie jest trudne. Wystarczy paręnaście kwiatów, kula styropianowa i rurka po foli aluminiowej. Najdłużej schodzi oczywiście robienie kwiatów. W moim przypadku trwało to bardzo długo gdyż w połowie pracy spaliłam pistolet do kleju na gorąco.
Spieszyć się musiałam żeby zdążyć zgłosić bukiet do wyznania Szuflady "Przez Różowe Okulary". Ja i mój różowy nie mogliśmy przegapić takiej okazji.